"Zarzut uprawiania miłości lesbijskiej nie jest hańbiący" - miała powiedzieć w czasie procesu Zofia Sadowska, bohaterka jednego z najgłośniejszych skandali obyczajowych międzywojennej Warszawy. O "ekscesach" w gabinecie lekarskim na Mazowieckiej 7 powstały setki artykułów, dowcipów, karykatur i piosenek kabaretowych. Brukowce oskarżały Sadowską o organizowanie lesbijskich orgii, uwodzenie pacjentek i przyczynienie się do rozpadu kilku małżeństw, a nawet o doprowadzenie do dwóch zgonów. Czy lesbijka może być lekarką? - to pytanie zadawali sobie sędziowie i członkowie izby lekarskiej. Zofia Sadowska - zaangażowana feministka, działaczka społeczna i naukowczyni - przez lata walczyła o dobre imię. Wojciech Szot odtwarza mechanizmy zaszczuwania lekarki przez prasę i przywraca jej miejsce w historii.
WYKONAWCY:
Czyta: Filip Kosior.
WYMAGANIA SYSTEMOWE:
Nagranie w formacie mp3.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Mimo że Tadeusz Dołęga-Mostowicz, najpoczytniejszy polski pisarz XX wieku, był człowiekiem niezwykle towarzyskim, o jego życiu wiedzieliśmy do tej pory zaskakująco mało, a to, co wiedzieliśmy, opierało się bardzo często na niesprawdzonych plotkach, pogłoskach, tworach zawodnej pamięci i niezawodnej zawiści współczesnych. W książce niniejszej znajdzie czytelnik zweryfikowaną badaniami źródłowymi sylwetkę człowieka o ogromnym uroku osobistym, kochającego życie i lubiącego ludzi, jednej z najpopularniejszych gwiazd masowej wyobraźni swoich czasów, a także bardzo świadomego swych celów artysty wyznaczającego kierunki rozwoju polskiej kultury popularnej.
UWAGI:
Indeks. Przypisy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
- Żeby tylko wrócić. Czy to dzięki diabłu, czy Stalinowi, nieważne, żeby tylko wrócić, powtarzałam w myślach. I dodawałam: żeby się najeść, żeby mnie już pluskwy nie gryzły - wspomina Ada, żołnierka Samodzielnego Batalionu Kobiecego im. Emilii Plater, jedynej takiej formacji w historii polskiego wojska. Ada, jak tysiące innych dziewcząt wywiezionych podczas II wojny światowej na Syberię, żeby wrócić do domu, zgłosiła się do tworzonej od 1943 roku w ZSRR armii Berlinga. Kobiety w tym "ludowym" Wojsku Polskim nosiły moździerze, obsługiwały cekaemy, dowodziły męskimi oddziałami liniowymi, były spadochroniarkami, snajperkami i zwiadowczyniami. Po wojnie, zapomniane i uciszane, miały "kupić sobie fartuszek" i "rodzić wspaniałych synów". W PRL-u ich przeżycia dopasowano do propagandowej wizji historii, a współcześnie zmanipulowano je w ramach obowiązującej polityki historycznej.- Platerówki pod każdym względem nie spełniają oczekiwań wobec tego, co powinna robić kobieta - mówi historyczka Dobrochna Kałwa. - Platerówki rozwalają system.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 297-[304].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
SZCZEGÓŁY Napoleon Bonaparte powiedział kiedyś, że jeden szpieg we właściwym miejscu jest cenniejszy niż 20 tysięcy żołnierzy na polu bitwy. Natomiast po szarży pod Somosierrą stwierdził, że dla jego Polaków nie ma rzeczy niemożliwych. Minęło dwieście lat, a historia dowiodła, że polscy szpiedzy to światowa elita tajnych służb. Zachwycali skutecznością i niestandardowymi działaniami. Geniusze kamuflażu, niepozorni samotnicy. Zdrajcy i patrioci. Nielegałowie, wtórniki i krety. Bohaterowie i zwyczajni z pozoru ludzie, których życiorysy zaskakują do dziś. Książka ta przedstawia sylwetki polskich agentów, których szpiegowskie gry miały wpływ na losy świata. Niniejsza książka jest luźną kontynuacją Polskich szpiegów, którzy ukazali się nakładem wydawnictwa Bellona rok temu. Przedstawione są w niej bardzo różne aspekty "szpiegowskiej roboty" i mocno zróżnicowane postacie bohaterów. Pokazani zostali zarówno szpiedzy z okresu II Rzeczpospolitej czy II wojny światowej, jak i też agenci działający w epoce PRL. Ludzie, którzy dla rodzinnego kraju oddali wszystko łącznie z życiem, jak też powszechnie uznawani za zdrajców. Nie zabrakło tzw. nielegałów, czyli oficerów działających pod przykryciem i wykorzystujących cudze tożsamości, ale także agentów służących pod własnym nazwiskiem. Oficerów do końca wiernych przysiędze złożonej władzom II Rzeczpospolitej, jak i agentów z czasów Polski Ludowej. A także ludzi, którzy z różnych względów działali na rzecz obcych wywiadów, za co czasami płacili najwyższą cenę.
Czy można być bohaterem bezwiednie? Być bohaterem przez sam fakt, że w okrucieństwie otaczającego świata zachowało się przyzwoitość i szacunek do drugiego człowieka. Otóż można.
Taka była moja Ciocia. W piekle Auschwitz - Birkenau była przede wszystkim sobą - kochającą ludzi, dzieci, a nade wszystko Boga, skromną kobietą z łódzkich Bałut. Nie chciała pomników. Jej nagrodą był krzyk zdrowego noworodka w momencie przyjścia na świat i szczęście na twarzy matki. Położnictwu poświęciła połowę życia, drugą połowę oddając rodzinie i czwórce dzieci.
Miałam 16 lat kiedy odeszła. Po śmierci jej synów zostałam zasypana dokumentami, wspomnieniami i zapiskami o cioci Stasi - poczułam, że jest to swoistego rodzaju Testament, który należy wypełnić. Pokazać światu, kim naprawdę była słynna położna z Auschwitz-Birkenau. Napisać nie o ikonie tylko o prostej kobiecie, bo taka była. Prosta, pełna ciepła i zrozumienia dla każdego człowieka.
Mam nadzieję, że udało mi się wiernie odtworzyć jej portret. Że w tej biografii pokazałam kobietę z krwi i kości. I że ten obraz zwykłego człowieka, na który składają się drobne i większe sprawy dnia codziennego, jeszcze bardziej uczyni z niej Bohaterkę.
UWAGI:
Na okładce: pierwsza pełna biografia położnej z Auschwitz-Birkenau. Na wyklejkach drzewa genealogiczne Stanisławy i Bronisława Leszczyńskich. Zawiera także [>>] materiał fotograficzny z filmu dokumentalnego "Położna" w reżyserii Marii Stachurskiej. Bibliografia na stronie 255.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 004441 od dnia:2024-04-02 Wypożyczona, do dnia: 2024-06-01
Czy można być bohaterem bezwiednie? Być bohaterem przez sam fakt, że w okrucieństwie otaczającego świata zachowało się przyzwoitość i szacunek do drugiego człowieka. Otóż można.
Taka była moja Ciocia. W piekle Auschwitz - Birkenau była przede wszystkim sobą - kochającą ludzi, dzieci, a nade wszystko Boga, skromną kobietą z łódzkich Bałut. Nie chciała pomników. Jej nagrodą był krzyk zdrowego noworodka w momencie przyjścia na świat i szczęście na twarzy matki. Położnictwu poświęciła połowę życia, drugą połowę oddając rodzinie i czwórce dzieci.
Miałam 16 lat kiedy odeszła. Po śmierci jej synów zostałam zasypana dokumentami, wspomnieniami i zapiskami o cioci Stasi - poczułam, że jest to swoistego rodzaju Testament, który należy wypełnić. Pokazać światu, kim naprawdę była słynna położna z Auschwitz-Birkenau. Napisać nie o ikonie tylko o prostej kobiecie, bo taka była. Prosta, pełna ciepła i zrozumienia dla każdego człowieka.
Mam nadzieję, że udało mi się wiernie odtworzyć jej portret. Że w tej biografii pokazałam kobietę z krwi i kości. I że ten obraz zwykłego człowieka, na który składają się drobne i większe sprawy dnia codziennego, jeszcze bardziej uczyni z niej Bohaterkę.
UWAGI:
Na okładce: pierwsza pełna biografia położnej z Auschwitz-Birkenau. Na wyklejkach drzewa genealogiczne Stanisławy i Bronisława Leszczyńskich. Zawiera także [>>] materiał fotograficzny z filmu dokumentalnego "Położna" w reżyserii Marii Stachurskiej. Bibliografia na stronie 255.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni